www.koniczynka.strefa.pl

xXxMadzia&BellaxXx · Wysłany: Wto 8:52, 04 Mar 2008 Temat postu: Jak trafiliście do "KONICZYNKI" ?

Hej.

Piszcie jak trafiliście do "Koniczynki" i dlaczego wybraliście tą stajnie. Razz

Ja trafiłam do tej stajni, gdy miałam 7 lat. (Wtedy byłam mała, gruba i miałam warkocza do kolan.) Razz

Ponieważ od początku, gdy zaczęłam mówić i chodzić konie bardzo mnie interesowały, jeździłam gdzie się dało ( odpusty, festyny itp.) O gospodarstwie powiedział moim rodzicom i mnie mój wujek. Gdy mała Madzia terrorystka nie dawała rodzicom spokoju ( noo... to kiedy pójdziemy do tej stajni ... Question

) tata w końcu poszedł ze mną do domu pani Asi, żeby umówić się na pierwszą jazdę. Na początku jeździłam na ślicznej i kochanej klaczy Mecie (mama Belli i Milady). Wtedy nie było jeszcze tak wielu koni w stajni jak dotychczas. Smile

Moja ukochana Belcia była jeszcze źrebulcem. Razz

Rodzice myśleli, że pojeżdżę miesiąc i mi przejdzie, Razz

ale byli w wielkim błędzie. Very Happy

Moja przygoda z "Koniczynką" trwa do dziś, i mam nadzieję, że tak zostanie. Razz

Karolina-Milady · Wysłany: Wto 15:21, 04 Mar 2008 Temat postu:

Ja o Koniczynce dowiedziałam się od mojej koleżanki Zuzi.Zuzia też jeździ konno.To jest moja pierwsza stajnia i anrazie nie mam zamiaru jej zmienić bo bardzo mi się tam podoba:)

xXxDaWiD&MiLaDyxXx · Wysłany: Wto 17:49, 04 Mar 2008 Temat postu:

Ja do tej stajni trafiłem powiedzmy przypadkiem Smile

Na samym początku jeździłem tam z bratem i jego Qmplami, żeby pooglądać konie, poskakać na sianie itp. Jednego razu Pani Asia już chyba nie mogła anieść naszego zachowania Very Happy

To przyszła do nas zwrócić nam uwagę zebyśmy nie spadli z tego siana, i wtedy mój brat zapytał sie ile, co, jak i gdzie można pojeździć. I tak umówił mnie na pierwszą jazde w tej BOSKIEJ stajni Smile

Polecam jest naprawdę super i jest extra atmosfera :]
Pozdrawiam: Dawid Smile

emila · Wysłany: Wto 20:51, 04 Mar 2008 Temat postu:

Ja trafiłam do tej stajni przez Zuzie koleżankę ze szkoły.Razem z nią jeżdżę. A w stajni jest odlotowo . Wink

^KoNiArEcZkA^ · Wysłany: Nie 17:19, 09 Mar 2008 Temat postu:

Ja trafiłam do stajni "Koniczynka" całkiem przypadkowo.
A zanim w ogóle tam trafiłam odwiedziłam parę innych stajni z których żadna nie przypadłam mi specjalnie do gustu Confused

No i pewnego pięknego dnia zgadałam się z panią Asia która znalazła mój nr gg na jakiejś tam stronce i zaprosiła mnie do swojej stajni:D
Tak mi się spodobało że już tu zostałam Very Happy

..::dorota::.. · Gość

Nom, widze, że Koniczynka to nieźle egzystuje:D ładna stronka, koniki niczego sobie... Musze z nowu tu wpaść z moją paczka z koni:D kiedy ostatni raz tu byłam, to b mi sie spodobało... A trafiłam tu też właściwie przypadkiem:) Rodzice chcieli gdzies wyjechać na wakacje wiec znaleźliśmy gospodarstwo agro gdzieś w pobliżu, była to właśnie Koniczynka:D pojeździłam raz na Libacji, było fajnie, aczkolwiek z moimi "umiejętnościami" to miałam wrażenie, ze ona sie wiesząła mi na wodzy [co niezmiernie zdziwiło p. Asię, kiedy się o tym dowiedziała Razz

], potem 2 razy na Milady, była boska... <marzyciel> I jak tak czytam to Wasze forum i oglądam stronkę, to powiem Wam szczerze, że wydaje mi sie, że jest to stajnia z najlepszą atmoswerą, jaką zdażyło mi sie spotkać w mojej 6-letniej karierze jeździeckiej! Very Happy

I mam zamiar tu wrócić i pojeździć! Jak spotkacie 2 klony i blondynkę, co sie zahcowuja jak kkompletne wariatki - to będziemy my:D

Gustaw · Wysłany: Sob 21:22, 22 Mar 2008 Temat postu:

Witamy na forum!! Zapraszamy oczywiscie do stajni, dodam ze wyzanjemy zasade nie musisz jezdzic, ale badz Wink

Zuzia-Libacja

Ja do KONICZYNKI trafiła dzięki mojej kuzynce Basi . I właśnie do dnia dzisiejszego jeżdżę w KONICZYNCE . Laughing

Paulinka · Gość

Moja przygoda z Koniczynką zaczęła się 3 lata temu, trafiłam tu przez moją koleżankę z klasy, wcześniej jeździłam w Mustangu. W Kniczynce spodobały mi się konie i atmosfera w stajni. Laughing

W poprzedniej stadninie nie mogłam czyścić koni bo były już przygotowane do jazdy, a w Koniczynce mogę porzygotować konia sama do jazdy co bardzo mi się podoba !!! Very Happy

Andzia

moja przygoda z koniczynka zaczela sie 2 lata temu i moze to dziwne ale dzieki mojemu tacie ktory pracowal razem z Panią Asią Smile

Olcia_Deysy

Mój dziadek jeździł kiedyś do Kamienicy podkuć Baśkę,jechał se,jechał aż ujrzał Koniczynce,odrazu jak przyjachał z Baśką od kowala,poinformował mnię o tym.Otóż tam gdzie jeździłam (w łaścu) tą stajnię zlikwiodowano z powodu gramatycznego wypadku;( A na Baśce nie mogłam jeździć bo to był koń pociągowy i był tylko bezpieczny dla mojego dziadka;) No ale cieszę się że jeżdże teraz do Koniczynki:)

Magda&Broszka · Gość

Przyjechałam do Koniczynki mając prawie 8 lat,ponieważ znajoma mamy trzymała tutaj swoje konie. Spodobało mi się od razu! Fajne gospodarstwo, sympatyczni gospodarze oraz piękne łąki.Tutaj poznałam Magdę i Dawida z którymi po jazdach konnych nieźle szalałam po belach słomy. Po ok 2 latach znajoma mamy przeniosła swoje konie do Poraja do stajni Rita i my też zaczęłyśmy jeździć w Poraju. Poznałam wielu sympatycznych ludzi , i bardzo zaprzyjaźniłam się z odlotowym Damianem i Anią-właścicielami stajni.Jeździłam na najwspanialszym koniu pod słońcem czyli Nowelką,której właścicielką jest Marta, a mama na swojej ukochanej Ricie. 30 marca rodzice kupili mi własnego konia-4 letnią klacz Broszkę.Ponieważ właściciele stajni "Rita" nie chcieli prowadzić hotelu dla koni przeprowadziliśmy się bez zastanowienia do Koniczynki-końskiego raju z uwagi na piękne pastwiska czego brak w Poraju . Jestem zachwycona Koniczynką ! No i mam swoich starych przyjaciół Dawida i Magdę z którymi znowu poszaleję na koniach i nie tylko! Niech żyje Koniczynka !! Tu jest cudownie!(ale się rozpisałam!!)Tylu nowych znajomych! Ale nigdy nie zapomnę Rity (jeździłam tam długo) .

Klaudi

A ja do koniczynki trafiłam z ciekawości;P Mieszkam nie daleko,wiec czesto przejeżdżałam koło stajni,szczególne jadąc na basen.Konie zawsze mnie ciekawiły,aż w końcu niedawno postanowiłam odwiedzic tą stajnie.A teraz to żyć bez niej nie moge.Hehe.;D

Pama · Gość

Ja trafiłam przez moją Qmpele Olę,fajnie jest w stajni.jeżdżę w stajni "podkowie" koniki w koniczynce są super;]

^KoNiArEcZkA^

Cześć, nie wiedziałam za bardzo gdzie to napisać i stwierdziłam że tu będzie najlepiej Smile

Jak coś to sorki Rolling Eyes

No więc... wczoraj minął dokładnie rok odkąd pierwszy raz przyjechałam do "Koniczynki"
Co tu dużo pisać, troszkę się zmieniło od tamtego czasu. Jest więcej koni, nowa ujeżdżalnia, nowi ludzie itp. Ale najważniejsze jest to, że Wy się (prawie) nie zmieniliście!! Właśnie dzięki tej wspaniałej atmosferze (no i oczywiście dzięki Milady Smile

) nadal jeżdżę tu gdzie jeżdżę Smile

i chyba tak szybko się mnie nie pozbędziecie Wink

Dziękuje Wam za ten wspaniały i wyjątkowy rok! Smile

mam nadzieję że kolejny będzie jeszcze lepszy!